Kuchnia Iranu jest jak "Baśnie z 1001 nocy" – uwodzicielska i kusząca zmysłowymi wrażeniami, które czekają każdego, kto będzie miał szczęście jej spróbować. Niestety, jest także słabo znana w porównaniu do kuchni arabskich, tureckich i libańskich, które zdążyły podbić serca wielu smakoszy. Kuchnia irańska w niczym nie ustępuje swoim sąsiadkom z pobliskich krajów. Jest bogata, urzekająca i różnorodna. Poznajcie więc perskie przysmaki!
Tradycją wielu kuchni Bliskiego Wschodu są uczty. Wiele różnorodnych potraw i dodatków trafia na stół, by wszyscy biesiadnicy mogli wybierać i częstować się ulubionymi przysmakami. Czego możecie oczekiwać?
Z popularnych irańskich dodatków koniecznie trzeba wymienić ryż oraz wypiekane w piecach płaskie pieczywo. Ryż jest wyjątkowy i różni się od tego, czego mogłeś próbować w krajach azjatyckich. Gotuje się go al dente i doprawia szafranem lub esencją szafranową, dzięki czemu zyskuje piękny, złoty kolor i fantastyczny zapach. Persowie lubią podawać tak przygotowany ryż z berberysem lub ziołami – natką, szczypiorkiem, kolendrą. Pierwszy zawdzięcza rubinową czerwień i cierpko – slodki smak berberysowi, natomiast druga wersja zachwyci Cię świeżością i zielonym kolorem pachnących ziół.
Niepodzielnym władcą kuchni irańskiej jest grill! Pieczone mięsa zamarynowane w oliwie i lokalych przyprawach – wołowina, kozina czy oczywiście jagnięcina w postaci kebabów podbiją Twoje serce od pierwszego kęsa. Jeśli kochacie kumin rzymski tak mocno jak ja, to znajdziecie się w raju! Kebaby najczęściej mają postać mielonego mięsa pachnącego od przypraw, ale znajdziecie też baraninę lub wołowinę z kością oraz kurczaka. Wszystkie kebaby łączy jednak wyjątkowa przyprawa, czyli sumak.
Jeśli w sklepie traficie na nią to kupujcie bez wahania i najlepiej na zapas! To właśnie ona nadaje irańskim kebabom wyjątkowy smak.
Poza kebabami popularnym daniem są specyficzne gulasze. Spotkacie tu duszone mięso z ziołami i przyprawami, ale też bakłażany. Mięsu mogą towarzyszyć ziarna granatu, pasta z orzechów włoskich i oczywiście bardzo charakterystyczne dla Iranu suszone limonki.
Kultowym daniem jest gulasz przyrządzany z mięsa, grochu i bakłażanów, który nabiera pięknej, szafranowej barwy od przypraw i suszonych limonek. Tradycyjnie podaje się go na święto Aszury.
Warto też spróbować jogurtowego napoju doprawianego sola, pieprzem i czosnkiem, chociaż grozi to dozgonnym uzależnieniem. Wszystkie indyjskie lassi chowają się przy dobrych ayranie!
Irańskie słodkości nie biorą jeńców! Są szalenie słodkie, ociekają miodem, syropem, chrupią od prażonych orzechów i pachną wodą różaną. Dla przeciętnego Europejczyka trudne do zjedzenia bez olbrzymiej dawki gorzkiej, czarnej herbaty (dostaniecie słodką, to pułapka!). Zbyt słodkie, ulepkowate… Dla koneserów.